Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket

wtorek, 4 lutego 2014

13. i 14. Rosamund Lupton - "Potem" / Isaac Marion - "Ciepłe ciała"

Witajcie!
Jako, że w pierwszym wpisie ideowo przedstawiłam, że będę tu pisała o wszystkich książkach, które czytam na bieżąco skrupulatnie dodawałam posty o pojedynczych pozycjach. W dzisiejszym poście postanowiłam napisać od razu o dwóch książkach, które ostatnio przeczytałam, ale mnie nie oczarowały i szczerze sama nie wiem do końca co o ich myślę, więc upchnęłam te książki w jednym poście gdzie zawrę krótkie oceny tychże pozycji. Myślę, że takie posty pojawiać się będą częściej kiedy napotkam słabsze pozycje. Teraz przejdę do rzeczy!

Autor: Isaac Marion
Tytuł: Ciepłe ciała (Warm Bodies)
Opis: R nie ma imienia, wspomnień, pulsu. Wraz z innymi zombie zamieszkuje opuszczone lotnisko. Żadne z nich nie pamięta, jaka katastrofa zamieniła świat w przerażające i puste miejsce, a ich – w chodzących Martwych. Żeby podtrzymać swoją egzystencję, muszą polować na Żywych, ukrywających się w opuszczonym mieście.
Pożeranie Żywych to smakowanie ich wspomnień, odtwarzanie tego, kim byli.
Podczas jednej z krwawych wypraw R znajduje Julie i – zupełnie niespodziewanie dla samego siebie – ocala ją przed śmiercią, zabierając ze sobą. Tak właśnie rozpoczyna się pełna napięcia znajomość, która diametralnie zmieni nie tylko ich samych. Jednak zimny i martwy świat nie podda się bez walki.

Opinia: Ta książka jest co najmniej dziwna. Absolutnie nie moja wizja zombie, która strasznie mi się nie podobała. Książka jest trochę nudna, chociaż szybko się ją czyta. Nie mówię, że jest kiepska, bo prawie żadna książka nie jest całkiem kiepska, ponieważ zawsze szukam w przeczytanej książce jakiegoś pozytywu. Ciepłe ciała to pozycja 'mocno' przeciętna. Nie do końca w moim typie i stylu. Jednak każdy woli co innego, więc nie wykluczam, że innym faktycznie taka opowieść mogła się spodobać, ale nie mnie jako miłośniczce typowego obrazu zombie.
Ocena: 5/10

Autor: Rosamud Lupton
Tytuł: Potem (Afterwards)
Opis: Pierwsza powieść Rosamund Lupton – „Siostra”, wtargnęła przebojem na rynek wydawniczy, zdobywając serca milionów czytelników na świecie. W Wielkiej Brytanii została okrzyknięta mianem najlepiej sprzedającego się debiutu literackiego 2010 roku, utrzymując się w pierwszej 20. na liście bestsellerów Sunday Times.
Rewelacyjny, zapierający dech, wyjątkowo pomysłowy thriller. „Mail on Sunday”
Opinia: Okładka (bardzo piękna okładka, która niegdyś zainteresowała mnie i sprawiła, że nie wahałam się kiedy miałam okazję kupić Potem) mówi nam bardzo dużo fajnych rzeczy o książce. Pomysłowy Thriller, Frapujący + coś o emocjonalnym ciosie. Czy tak faktycznie jest? Nie przeczę, że czytelnik chce poznać rozwiązanie sprawy, więc czyta. Ja na to rozwiązanie wpadłam bardzo szybko, ale szczerze liczyłam, że autorka zrobi jakiś zwrot akcji i KABOOM okaże się, że moje wnioski były mylne, tak się jednak nie stało. Książka w wielu momentach po prostu jest nudna. Ogólnie bardzo mi się podobała narracja i to, że narratorka zwraca się bezpośrednio do danej osoby. Mnie trochę wciągnęło, ale bardziej przez to, że chciałam poznać rozwiązanie i nie ukrywam, że pominęłam kilka co nudniejszych fragmentów. Przyjemnie się czyta, ale nie tego wymagam od thrillerów, czy kryminałów.
Ocena: 4,5/10

3 komentarze:

  1. Będę omijać! :(

    http://po-uszy-w-ksiazkach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj ! Nominowałam Cię do zabawy - Liebster Blog Award!
    To moje pierwsze nominacje i będzie mi niezmiernie miło jeżeli się przyłączysz odpowiesz na kilka pytań i dasz czytelnikom poznać Cię lepiej :)
    http://greczynkaaczyta.blogspot.com/2014/02/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Mimo wszystko jestem zainteresowana tą drugą książką. Ale historia o zombie mnie nie przekonuje;)

    OdpowiedzUsuń